Co myślisz, gdy słyszysz słowo „sito”? Jestem przekonany, że większość z Was połączy ten termin z przyborem kuchennym. Jednak ze względu na liczne dziury, stał się cenną metaforą. Sito to określenie, które idealnie obrazuje luki w prawie. Dzisiaj postanowiłem się pochylić nad sitem dotyczącym obrotu ziemią rolną. Działka, której właścicielem jest płatnik KRUS-u cieszy się ostatnio sporym zainteresowaniem wśród inwestorów. Dlaczego? Bo można ją szybko odrolnić i wykorzystać w celach budowlanych. Poznaj różnice: działka odrolniona a budowlana. Zapraszam do lektury.
Sprawdź również: biuro rachunkowe Bydgoszcz
Ceny nieruchomości rosną
Jeżeli ten artykuł zastał Cię w chwili, gdy poszukujesz mieszkania, wiesz, że sytuacja jest trudna. Ceny lokali osiągają bardzo wysoki poziom, a podobno to nie koniec podwyżek. Gdzie tkwi problem? W braku. Na rynku brakuje gruntów pod inwestycję. Problem nie jest jak na razie tak bardzo widoczny. Przecież wystarczy się rozejrzeć. Wszędzie rozkopane budowy lub ogłoszenia o nowej inwestycji. Budowlańcy nie narzekają na brak zajęć.
W miastach niektóre grunty nadają się pod budowę. Sprawę utrudniają jednak przepisy. Dlatego inwestorzy wyjechali z przepisami za miasto. Dosłownie i w przenośni. Znaleźć rolnika, którego ziemie nie są objęte miejscowym planem zagospodarowania wcale nie jest trudno. W dodatku coraz więcej okoliczności sprawia, że rolnicy rezygnują z uprawiania ziemi. To wymarzona sytuacja dla inwestora. Muszą zmierzyć się jedynie z pytaniem: jak szybko odrolnić działkę pod inwestycję budowlaną?
Działka odrolniona a budowlana
Inwestorzy wsłuchują się w oczekiwania swoich klientów. Właśnie dlatego wyszukują sielskich lokalizacji, z dala od miejskiego zgiełku. Pandemia spowodowała, że w obszarze marzeń osób poszukujących własnego M pojawia się kawałek zieleni. Coraz ciężej znaleźć odpowiednią działkę w centrum miasta. Dlatego inwestorzy rozszerzyli swoje poszukiwania o grunty rolne niskiej klasy. To ziemie, które kuszą z kilku przyczyn. Znajdują się z dala od miast, a tym samym oferują ciszę. Wciąż są położone w bliskim sąsiedztwie aglomeracji miejskich, co ułatwia komunikację. W dodatku takie ziemie są dużo tańsze niż działki budowlane. Czy gdzieś ukrywa się haczyk?
Inwestorzy doskonale wiedzą, jak szybko odrolnić działkę rolną pod inwestycję budowlaną. Zaczynają od dogodnej lokalizacji. Na celowniku są działki nie objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. To element, który stwarza najwięcej problemów i odkłada inwestowanie w czasie. A przecież wszyscy wiedzą, że czas to pieniądz. Dlatego inwestorzy nie przebierają w środkach.
Drugi etap odrolnienia gruntu rolnego polega na wyłączeniu produkcji rolnej. Tym samym ziemia zyskuje nowe przeznaczenie. Na tym etapie ważna jest klasa gruntu oraz pochodzenie gleby (mineralne i organiczne). Odrolnieniu mogą zostać poddane grunty o klasie IV i więcej.
Stanowisko prawno – podatkowe
Grunty rolne chroni Ustawa o Kształtowaniu Ustroju Rolnego, w skrócie UKUR. Znajdujemy w niej zapiski dotyczące sprzedaży i nabycia ziemi rolnej. Wyraźnie opisano w niej obowiązki sprzedającego i nabywcy. Dlaczego poruszam ten temat na swoim blogu? Nie uległem modzie na odrolnienie. Po prostu obserwuję, z jakimi problemami przychodzą do mnie Klienci. Pamiętaj, że by zyskać, warto zadbać o bezpieczeństwo. Dlatego zapraszam na kawę inwestorów i właścicieli ziem rolnych.